piątek, 28 sierpnia 2015
23. Groźby..
Monika i Krzysiek się calowali.. Po woli zaczęli pozbierać się ubrań. Krzysiek pociągnął Monikę w stronę sypialni.. Zadno z nich nie chciało przerwać tych cudownych chwil.. Po kilku minutahc byli rozebrani.. Juz miało dość to tego.. Gdy nagle usłyszeli ogromnie chalas stluczonego szkła.. Krzysiek szybko się spowrotem ubrał i pobiegł do salonu. Chwilę po nim Monika. Posterunkowy będąc już w salonie ujrzał rozbite okno.. Podszedł bliżej i ujrzał owinięty kartką kamień. Podniósł go. Po kilku sekundach obok niego była Monika, Krzysztof pokazał kamień Monice. I rozwiną go, zaczął czytać.. Co przeczytał bardzo przestraszyło posterunkowego. Mężczyzna pokazał tą kartę kobiecie. Na niej pisało ,, ZOSTAW MOJĄ ŻONE W SPOKOJU BO INACZEJ POŻALUJESZ TEGO! ,,
Nie trudno było zgadnąć kto jest adresatem groźby.. Monika też się przestraszyła. Nie mogła zrozumieć do czego jej mąż może się posunąć..
- Krzysiek co z tym zrobimy?
- Nie wiem Monika. To twój mąż ty zdecyduje - powiedział smutny Krzysiek
- Krzysiek.. Może zostawiły to ja zaplace za szybę.. A jeśli to się jeszcze raz powtórzy wtedy to zglosimy.. Nie mogę całe zyckpie kryć dupy mojejmu bylemu już mężowi..
- Byłemu? - Zapytał zdziwiony Krzysiek.. Mężczyzna myślał że Monika przebaczy Arturowi. Mylił się..
- Tak.. On już nie jest moim mężem.. Nie zdolam mu przeznaczyć po tym co zrobił.. Po tym że mnie zdradzil i to z moja koleżanką może nie najlepszą ale koleżanką z pracy... - powiedziała załamana Monika..
- Mogę u ciebie zostać na noc?
- Tak.. Tylko gdzie będziesz spać.. No nie mam gdzie cię położyć bo łóżko Toska jest dla dziecka.. Chyba będziesz musiał się połozyc że mną..
- No chyba będę musiała.. Nie mam innego wyjścia... I jeszcze jedno.. Chce cię przeprosić za ten pocałunek... To był impuls emocji..
Krzyskowi zrobiło się smutno postanowił , że pocałuje Monikę jeszcze raz bo dla niego to nie był wplyw emocji.. On choć że to jego przyjaciółką chciał czgeos więcej tylko bal się jej reakcji.. Bo ona ma męża i dziecko.. Ale skoro się z nim w rozwodzi.. To nic nie stanie im na przeszkodzie.. - Monika dla mnie to nie byly emocje.. - Po tych słowach oboje zaczęli się znowu całować.. Potem ponownie pozbawili się ubrań.. Nikt im nie przeszkodzil i doszło de tego czego Krzysiek od dawna chciał...
Rano para obudziła się nago, wtuleni w siebie.. Kobiecie zrobiło się glupio.. Przeciez Krzysiek to jej przyjaciel z pracy. Jest od niej o wiele młodszy.. Co ludzie powiedzą.. Ale z drugiej strony z Krzyśkiem Monika czuła się inaczej niż z mężem... Sama nie wiedział co miała myśleć.. Dochodziladzila 9. Monika postanowila wstac i aie ogarnoc. Ponieważ o 10 przyjeżdża matka Doroty z chłopcami. Dzisiaj oboje mieli wolne.. Monika poprosiła Krzyska by odwiózł ją do domu.. Wczoraj jakoś wyszło że to kobieta wypiła wiecej wina.
Po 10 minuatch Monika była przebrana i umalowana. Obudziła Krzyska.
- Krzyskie wstawaj.
- Po co?..- powiedziała leniwie..
- mógłby odwieść mnie do domu.. A po drodze po Franka?
- Ok.. A która godzina?
- 9.20. Chce teraz pojechać bo nie chce by Matka Doroty mnie tu zobaczyła
- ok.. Mógłbym się prosić byś zrobiła mi kawy? A ja w tym czasie się ogarne
- hehe okej ide robic..
Po 5 minutach kawa była gotowa.. Ale monika postanowiła zrobić jeszcze sniadanie.. Nie chciała się wysilac zajrzalndo lodówki zobaczyła w niej wedline, mali i pomidory. Pomyślała ,, zrobię kanapki..,,
10 minut później wszytko było gotowe. Monika nakładała kanapki na talerz. Nie zauważyla, że Krzysiek wszedł do kuchni i jest blisko niej. Po chwilili poczuła jego rence które oplataly jej brzuch.. Po chwili poczuła cieple usta na swojej szyji.. Kobieta odwróciła się.. Krzysztof pocałował ją w usta. Monika wyrwała się z pocałunków posterunkowego, wzięła kanapki i postawiła je na stole po czym usiadla i zaczęła je jeść.. Krzyskowi zrobiło się glupio.. Ale myślał że ta noc znaczyła coś dla Moniki.. Bo dla niego znaczyła wiele.. Po chwili myślenia zrobił to samo co Monika, usiadł i zaczął jeść.. Dochodziła 9.40. Policjanci wyszli z mieszkania, wsiedli do auta i ruszyli w stronę domu mamy Doroty. Całą drogę jechali w milczeniu nikt nie chciał jej przerwać.. O równo 10 byli pod blokiem matki byłej żony Krzyska. Mieli wchodzić do klatki ale zauważyli kobietę z chłopcami. Podeszli do niej, serdecznie podziękował za opieke nad chlopcami. Kobieta powiedziała że do była sama przyjemność i odeszła. Krzysiek odwiózł Monikę i Franka do ich mieszkania.. W czasie jazdy nadal panowała miesięczna cisza.. Czasem chlopcy powiedzieli coś ale dorośli już nic. Monika z Frankiem wysiedlili z samochodu i poszli do mieszkanka. Nawet nie weszli do środka a zobaczyli...
Hej! Nowe opowiadanie! Jak się podoba.. Nie jest za długie ale i nie za krótkie..
Komentujcie będę wdzięczna! Rodziła dedykuję mojej koleżance.. Julce, Justynię B. ( mam nadzieję że skomentujesz ♥)
Mam do was pytanie.
1. Jak myślicie co zobaczyła Monika?
2. Jak się uloza relacje Moniki i Krzyska?
Pozdrawiam
Paulina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1.Mąż Moniki.
OdpowiedzUsuń2.Między Moniką a Krzyskiem zaiskrzy. Monika zajdzie w upragnioną ciążę,ale nie z mężem.
Świetne opowiadanie!!!
Dziekuję za komentarz!
UsuńPozdrawiam
Paulina
Super opowiadanie. Cieszę się że Monika zaszalała z Krzyśkiem. Pozdrawiam i czekam na następne
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPozdrawiam
Paulina
Rewelacyjny rozdział :) co zobaczyła Monika. ... Artura z Drawska? ??? Co do drugiego pytania .... myślę że z początku będą małe komplikacje ale się zejdą
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam
Olka ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Dziekuję ! Haha nie powiem ...
UsuńDziekuję za odpowiedź na pytania .
Ja również życzę weny
Pozdrawiam
Paulina
1. NW XD Serio, to przykre, ale pusta głowa
OdpowiedzUsuń2. No raczej, problemy muszą być, ale trzeba je pokonać!
Plis, poproś Marysie, żeby została twoją betą i ci sprawdzała tą ortografie.
Ale pod względem treści super :D
Pozdrawiam
Nadia
Haha Nadia i pusta głowa.. Ciekawe połączenie a tak na serio to dziwne XD
UsuńJuż poprosiła i się zgodziła.. Więc kolejne opowiadanie..będzie kile do czytania bo bez błędów..
Dziekuję.
Pozdrawiam
Paulina
Huhuh to się zadziało. :D
OdpowiedzUsuńJa beta, wow, ta duma. xD
Super rozdział. ☺
Pozdrawiam
Marysia
Hahah działo się działalo :-D
UsuńNo no.. Teraz będzie się czytało bez błędów moje opow... Hhaha:-D
Dziekuję
Pozdrawiam
Paulina
1)Artura!
OdpowiedzUsuń2)beda razeem !!!
Kurcze,dlaczego jak Krzysiek chcial ja pocalowac to Monika sie odwrócila ??
http://policjaserial.blogspot.ie/2015/08/18wypadeksprawca-i-kotnia.html <--- mój nowy rozdzial :)
pozdrawiam,
Ola
Dlaczego.... No sama nie wiem...
UsuńZaraz zajrze..
Pozdrawiam
Paulina
Super rozdział :) ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje za dedykację♥♥
Pozdrawiam i życzę dalszej weny :)
Julka, Justyna B.
Dziekuję ♥
UsuńNmzc
Dzięki za komentarz
Ja również pozdrawiam
Paulina
Dziekuję..
OdpowiedzUsuńDzięki również za komentarz..
Pozdrawiam
Paulina
Nie ma to jak zakończenie w takim momencie...
OdpowiedzUsuńRozdział super, chociaż po Krzyśku i Monice bym się tego nie spodziewała.
Nie mam pomysłu na odpowiedź na te pytania, bo ten rozdział mnie bardzo zaskoczył.
Czekam na następny
Pozdrawiam
Milena
Hehe.
UsuńDziekuję.. Widzisz lubię zaskakiwać..
No nic.. Hehe zaskoczył coś nowego :-D
Pozdrawiam
Paulina
Super rozdział :)
OdpowiedzUsuń1. Nie wiem :(
2. Myślę, że będą razem :)
Pozdrawiam
Amelka :)
Dziekuję..
UsuńPozdrawiam
Paulina :-D
Super!
OdpowiedzUsuń1. Możliwe, że Artura.
2. Coś czuję, że jednak nie będą razem no ale zobaczymy co wymyślisz :D
Czekam na next.
{Pozdrawiam}
Ps: Dodałam kolejny rozdział na moim blogu.
http://olaimikolajopowiadania.blogspot.com/
Dziekuję
UsuńHaha moja wyobraźnia nie ma granic XD
Pozdrawiam
Zaraz zb
Paulina
Zacznę od słów:
OdpowiedzUsuńBardzo lubię serial policjantki i policjanci (obydwa patrole)
Monika i Krzysztof są razem. Fajnie .
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się , że Krzysztof i Monika będą razem. Fajnie. Przyznam się , że dopiero niedawno odnalazłem Twojego bloga.
No widzisz lubię zaskakiwać... Mam nadzieję że mój blog ci się spodoba
UsuńPozdrawiam
Paulina
Serdecznie zapraszam na nowy blog z opowiadaniami!
OdpowiedzUsuńhttps://krzysiekmonika.blogspot.com
Lądujesz u mnie w zakładce "czytam"! :)
Zaraz tam własne i zostawie po sobie ślad..
UsuńDziekuję!
Pozdrawiam
Paulina
Fajnie piszesz, czasami oglądam ten serial:)
OdpowiedzUsuńTrochę źle się czyta raz z , a raz bez polskich znaków, ale da się wytrzymać. pozdrawiam:)
Dziekuję:-D
UsuńTo już się zmieni ponieważ moja przyjaciółka będzie sprawdzała ortografię..
Pozdrawiam
Paulina
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń