wtorek, 11 sierpnia 2015

20. Co się dzieje z moim związkiem? Co będzie dalej?



Monika widziała coraz większe postępy w pracupy rehabilitantki. Franek zaczął prawie chodzić. Dopiero stawia pierwsze kroki. Monika z Arturem podjęli decyzję że przyjmia Magdę na stałe

Dzisiaj rehabilitanka miała zacząć pracę o 12. Monika miała dziś wolne i postanowiła porozmawiać o planach dalszej współpracy
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Monika otworzyła to była Magda
- Dzień dobry. Franek u siebie?
- Dzień dobry. Tak jest u siebie ale najpierw musimy porozmawiać.
Zapraszam do salonu
- O czym chce pani rozmawiać ?- Spytała Magda siedział na kanapie w salonie.
- O naszej dalszej współpracy. Razem z mężem postanowiliśmy panią zatrudnić na stałe. Wywiązuje się pani z wszystkich obowiązków. Franek dzięki pani zaczyna chodzi. Jestem z pani bardzo zadowolona
- Naprawdę?! To super bardzo pani dziekuję. - Powiedziała radosna Magda
-  A teraz może pani iść już do Franka
- Dobrze! I jeszcze raz dziekuję!

Kobieta poszła do pokoju Franka i rozpoczęła swoją pracę...



Monika siedział do późna a jej mąż nadal nie wracał. Spojrzała na zegarek który wstpkazywal północ..
- ,, gdzie on jest?! Powinein być o 17,, - Pomyślała Monika...
Kobieta dzwoniła do Artura kilka razy ale ten.... nie odbierał!
Dochodziła 1. Monika była bardoz zmęczona a wogule jutro miała iść do pracy. Postanowiła się położyć...


Przebudził się około 3. Było jeszcze ciemno, a Artura nadal nie było..

Monika wstała o 5.. Była zmęczona ale nie mogła spać. Postanowiła zadzwonić do Artura..
1...sygnał.
2...sygnał.
3...sygnał.
4...sygnał
Monika właśnie miała się rozpocząć gdy nagle odebrał Artur
- Cześć Kochanie
- Cześć?! Gdzie ty byłeś całą noc. Mozesz mi powiedzieć?!
-Kochanie, kto się do ciebie dobija o tej godzinie? - Monika usłyszała zaspany głos dobiegający z pomieszczenia w  którym przebywał jej mąż. -Wyjaśnię ci to... Skruszonym głosem przemówił do Moniki. -Nic mi już nie wyjaśnisz, nie ma juz nas !- Powiedziała w miarę opanowując emocje i rozłączyła się. Dobrze znała ten głos. To była Drawska.
Emilia Drawska... W tym momencie z nienawidziła ta kobietę..

Monika odłożyla telefon i zaczęła płakać....
Była załamana jak jej mąż mógł ją zdradzil i to z Drawska!!
Ze znajomą z pracy.. Z, którą jeździła w patrolu... Jak on mógł?!
Monika płakała, ale postanowiła że nie chce by mąż zaraz się tu zjawił! Postanowiła na szybko  spakowac jego rzeczy i wystawić za drzwi.. Do myślała się, że zaraz tu przyjedzie...
Nie chciała go widzieć i znać..
Dochodziła 6.30. Kobiet dawno spakowala rzeczy Artura i zamknęła drzwi na dwa zamki by nie mógł otworzyć drzwi..
Monika wcześniej obudziła Franka zabrała go i wyszła z domu.. Postanowiła pojechać do koleżanki do Oli.
Wiedziała, że jest wcześnie ale nie mogła być już dłużej w domu..


Monika była już przed blokiem Oli. Weszla po schodach.
Zapukał do drzwi..
Chwilę czekała gdy wkoncu ktoś otworzył ku jej zaskoczeniu to nie była Ola tylko Mikołaj i to szlafroku..
- Cześć Monika co cię sprowadza?
- Mikołaj..? Gdzie jest Ola?- Powiedziała bardzo zdziwiona Monika.
- Olu chodź.. Na chwilę..
- Wejdz do środka
- Cześć Monika co tam?
- Olu mogę u ciebie zostawić Franka na cały dzien? Mam problemy rodzinne odpowiem ci wszystko jak wrócę z pracy.. Nie chciałam zostawić Franka samego w domu.. A wiem że dziś masz wolne a ją zaraz muszę jechać na komendę do pracy...
- Dobrze oczywiście.. A nie chcesz wziaść wolnego?
- Nie z kim Krzysiek będzie miał patrol.. Pewnie z ta mędął Drawska nie mogę na to pozwolić - powiedziała to Monika z  taką nie nawiscią do Drawskiej.
- Dobrze zajme się młodym a ty jedź do pracy


Dochodziła 7.45 Monika dojeżdżała pod komede

W biuże spotkała Krzyska który siedział i był gotowy do służby. I on nie był w najlepszym chumorze..
Monika wzięła mundur i poszła się przebrać.

Byla 8.25 patrol 006 rozpoczął służbe.

Jeździli już kilak dobrych minut a w radiowozu byla nadal męcząca cisza. Monika postanowiła ją przerwać
- Krzysiek czemu jesteś taki dziś smutny.?
- Julia.. Ona poroniła...
- O boże! Przepraszam nie wiedziałam
- nic nie szkodzi a ty czemu jesteś taka smutna?
- Artur ten sukin*** zdradzil mnie z Emilia
- Z jaką Emilia?
- Drawska z ta szmatą!
- Przykro mi... A gdzie jest Franek?
- Został u Oli.. A wiesz co pukam do drzwi jej mieszkania a zgadnij kto mi otwiera
- no kto?
- Mikołaj Białach...
- Heheh zawsze wiedziałem że coś do siebie czują..
To im trzeba tylko pogratulować!
- no tak..
- A co sadzisz o kolacji dzisiaj?
- Dobry pomysł tylko nie mam z kim zostawić Franka..
- może zostać z Mamą Doroty.. Zmieniła się kobieta i postanowiłem że Tosiek zostanie dzisiaj w nocy z nią
- no skoro tak to się zgadzam..


                                       Po służbie

- To co widzimy się o 20 pod twoim blokiem- Spytał Krzysiek
- Ni egylko nie pod moim nie zamierzam dziś wracać do domu.  Niech będzie pod twoim ok?
- Ok ! To do 20
- Ok a gdzie mam zawieść Franka?
- No właśnie Franek..  a może przywieź go do mnie zaraz ok?
Bo o 19.30 przyjeżdża mamą Doroty..
- Ok to pa


Monika szybko wsiadła do samochodu i pojechala po Franka do Oli..
- Hej Ola przyjechał po Franka
- Hej. On ogląda telewizję więc chodź i mi powiedz co się wydarzyło z Arturem..
- No dobrze.  Tylko powiem to w skrócie bp jestem umowiona na kolację z Krzyśkiem

Kobiety usiadły w kuchni.. Ola malała Monice soku
- No to mów
- Artur mnie zdradził dziś w nocy z Emilią Drawska!
- O boże! Jak on mógł
- Sama nie wiem... A mam pytanie.
- jakie?
- Spotykasz się z Mikołajem?- Tak jesteśmy że sobą - powiedziała zadowolona Ola

Kobiety rozmawiały jeszcze kilka minut.. I Monika pojechała do Krzyska.

Oddała Franka w ręce mamy Doroty i poszła. Oboje nie chcieli by mamą Doroty zaczęła gadac.. Że wspólną kolacja czy coś..
Po pół godzinie była dwudziesta. Monika w samochodzie poprawiła makijaż i czekała pod blokiem Krzyska. Kobieta zostawiła pod blokiem Krzyska auto. I zamówili taksówkę planowali pić alkohol..
Po chwili była taksówką była pod blokiem mężczyzny. Wsiedli do niej i pojechali do restauracji.





Kolejny rozdział! Trochę długi to was powinno ucieszyc!
Chce podziękować mojej koleżance Marysi, która pomogła mi w pisaniu rozdziału!
Zdradz wam że w kolejnym opowiadaniu o krzywki będzie cd kolacji. Więc się nie martw cię tak prędko nie skończeniu!
Teraz mojego bloga mogą komentować Anonimy..
Proszę o komentarze! Dają dużą motywacje, nawet te najmniejsze♥
Dzięki za przeczytanie mam nadzieję że się podobało
Pozdrawiam
Paulina



20 komentarzy:

  1. Super rozdział, jak każdy ♥
    Uhuhu poszli na kolację xD
    Życzę weny i czekam na następny rozdział ♥
    Pozdrawiam
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję ♥
      Tak tak poszli..
      Pozdrawiam
      Paulina ♥

      Usuń
  2. Co dalej będzie?Czy Monika i Krzysiek pójdą do łóżka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co będzie dalej..
      Mam pomysł ale nic nie zdradzie
      Pozdrawiam
      Paulina

      Usuń
  3. Jej
    Emotikon smile
    genialny rozdział coś czuje ze zamierzasz połączyć Krzyśka i Monikę
    już :) nie mogę się doczekać następnego rozdziału
    Emotikon :-D

    życzę weny I pozdrawiam
    Olka ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

      Usuń
    2. Heh Milo słyszeć że tak ucieszył cię ten rozdział !
      Pozdrawiam dziekuję za tyle ♥
      Paulina

      Usuń
  4. Bardzo fajny rozdział, jednak (nie obraź się) trochę mi się to nie klei. Monika dowiaduje się, że jej mąż ją zdradza, a ta nadal ma ochotę na kolacje i tak dalej...
    Tak samo w radiowozie. Tacy smutni, ale i tak z ich ust lecą ,,heheszki". Moim zdaniem to, co oni przeżyli powinno się bardzo odbić na Monice i Krzyśku.
    Ale rozdział i tak super :) Pamiętaj że to tylko rady i moja opinia, a nie jakieś ,,hejty" :P
    Pozdrawiam i życzę weny
    Amelka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe może masz rację.. Ale oni coś do siebie czują.. ( chyba..) i ucieszyła Monikę propozycja o kolację Krzyska.. I wg oni chcą odpocząć na tej kolacji od problemów.. Ale i tak zrobią sobie kolejny problem.. ( to tak w tajemnicy)
      No i wg obecnośc ich razem ich raduje.. I wg Monika zdarzyła się tak wyplakac w domu.. I ona nie pozwoli na przenoszenie smutku do pracy.. A że Ola jęz z Mikołajem to była taka odskocznią radosna że nowy związek.. Bo oboje powiedzieli o tym co się wydarzyło.. I nie chcieli się poplakac
      A Krzysiek zdarzył się poplakac przez jeden dzień...
      Pozdrawiam
      Paulina

      Usuń
  5. super rozdział , nie mogę doczekać się kolejnego . Ja jednak wolę opowiadania o Oli i Mikołaju :-)
    Pozdrawiam
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Super rozdział, czekam na następny
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł z Emilką i Arturem, a Monika z Krzyśkiem na kolacji?!?! Jestem ciekawa co z tego wyjdzie :D no i jeszcze Ola i Mikołaj.... ty powinnaś pisać powieści romantyczne....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję.. Hehe zastanowie się!
      A kiedy będzie rozdział na twoim blogu już się nie mogę doczekać następnego!
      Pozdrawiam
      Paulina

      Usuń
  8. Bardzo dziękuję za komentarz u mnie;)
    Ja oczywiście również przeczytałam Twój rozdział. Musisz popracować troszkę nad sobą;) Masz za mało opisów, za szybko lecisz z akcją i przedstawiasz jedynie suche fakty. Popracuj nad charakterami i emocjonalnością swoich postaci ;) I będzie dobrze! Pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielkie dzięki!
    Pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  10. Suuuuuuuuuper Rozdział.
    Ale.su** z tej Emili.
    Pozdrawiam
    Ola

    OdpowiedzUsuń