niedziela, 2 sierpnia 2015
18. Ciąża. Wypadek. Poronienie?
Julia i Krzysiek wkoncu powiedzieli Toskowi, że są że sobą. Ten bardzo się ucieszył.
Razme zjedli kolację i Tosiek poszedł spać.
Julia i Krzysiek oglądali film. Potem mieli iść już spać gdy nagle Krzysiek zaczął całować Julie ona jego i wiadomo co było dalej.
Następnego dnia Julia wstała wcześnie bo poczuła mocne mdłości? Pobieglam do łazienki i zwymiotowala. Czuł się bardzo źle i postanowiła nie iść do pracy. Wzięła telefon i zadzwoniła do szefa i wzięła urlop na żądanie. Gdy zamierzałamsię położyć Krzysiek się przebudził i zapytał czemu Julia zwymiotowała. Powiedziała, że chyba się czymś zatruła.Krzysiek w to uwierzył.
Dochodziła 7 policjant wstał i zaczął się szykować od pracy.
Była 7.30 mężczyzna był gotowy do pracy.
Ja wstalam o 8.30 zrobiłam śniadanie dla siebie i Tośka czułam się już znacznie lepiej.
Po chwili wstał Tosiek.
W tym samym czasie u Krzyska
Właśnie skończyła się odprawa. Wszyscy wychodzili z niej gotowi do pracy.
Monika i Krzysiek zabrali swoje kamizelki i wszystkie potrzebne rzeczy. I podjęli byli gotowi zacząć slużbę.
- Jak tam Krzysiek
- dobrze tylko trochę martwe się o Julie. Wymiotowala rano.
Monika przypuszczała, że Julia jest w ciąży. Ale nic nie mowiła.
- A u ciebie Monia?
- źle nie układa mi się ostatnio z Arturem. Stał się jakiś oschly w stosuku do mnie jaki do Franka. Cos czuje, ze on ma inna.Chyba będę myślała o rozwodzie. Ale chociaż widzę postępy w rehabilitacji Franka tylko patrzeć a on już nie bawem będzie chodził.- Monika zwierzyła się jak nikomu, a Krzysztof słuchał tego co pomogło Monice aż tak się komuś wyzalic. Ona potrzebowała takiego ,,słuchacza"
Patrol 006 jeździł sobie po mieście dostali spokojna okolice i nic się nie dzialo.
Około godziny 12 postanowili zrobić sobie przerwe. Pojechali na komendę i odrazu poszli na stołówkę. Na której odrazu przywitała ich zadowolona pani Zosia widząc swojego ulubionego policjanta.
Podała im wybrane jedzenie. A ci zjedli że smakiem.
Potem postanowili pójść do dyżurnego Jacka. On zawsze żartował. Zpaytali się go
- Cześć Jacuś. Co taka cisza? Nic się do nas nie odzywasz nie ma żadnych zgłoszeń...
- Część. A no widzicie... Dzisiaj tylko jeździć i podziwiać krajobrazy..
- hehe dokładnie. No dobra jedziemy już. Pa
- pa
Po chwili wzięli swoje kamizelki i poszli do radiowozu.
Dochodzila 18. Patrol 006 miał wypełnione raporty. Byli już przebrani w swoje ubrania. I skończyli pracę dokładnie o 18.
Krzysiek pożegnał się z Moniką i pojechał do domu.
Był już pod blokiem. Miał wchodzić do klatki gdy usłyszał ogomy huk.
Szypoko podbiegł pod ulice i ujrzał kobiete. To była Julia. Leżała na ulicy nie przytomny. Osoby która ją potrafiło neo było ucieka z miejsca wypadku.
Krzysiek że łzami w oczach poszedł do Juli sprawdził czy oddycha oddcyhala. Zadzwonił po karetkę która zjawiła się bardzo szybko. Zabrali ją a Krzysiek wsiadł w smaochód j pojechał do szpitala. Wcześniej zawiozl Toska do Moniki i pojechał do szpitala.
Odrazu zapytał się o Julie
- Na jakiej sali leży Julia Tokarczuk?
- A pan jest kimś z rodziny
- Jestem jej chłopakiem
- O tam jest lekarz proszę z nim porozmawiać - wskazała recepcjonistka
- Dzień dobry panie doktorze co z moja dziewczyna Julia Tokarczyk?
- Zła wiadomości pana dziewczyna była w ciąży i poroniła...
O to kolejne opowiadanie. Nie przyzwyczajajcie się bo nie będą tak czesto.
To opowiadandala dedykuję mojej koleżance Marysi ♥ która dała mi dużego pover'a do pisania dziekuję jej.
Jak możecie to komentujcie opowiadanie będę wdzięczna
Mam nadzieję że rozdział się podobał
Pozdrawiam
Paulina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super rozdział :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Marysia ;*
Dziekuję!♥
UsuńPozdrawiam
Paulina
Super rozdział! Coś czuję, że jednak połączysz Monikę i Krzyśka i szczerze jestem tego zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nadia
Dziekuję. Dobrze czujesz :-D
UsuńPozdrawiam
Paulina
super! :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziekuję! Super ciesze się!
UsuńPozdrawiam
Paulina
super opowiadanie :-)
OdpowiedzUsuńDziekuję za komentarz.
UsuńPozdrawiam
Paulina
Rozdział rewelacyjny :) już nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńżyczę weny I pozdrawiam
Olka < 3 < 3 < 3 ♡♡♡♡♡
Dziekuję.
UsuńJa też się nie mogę doczekać na twoim blogu kolejnej notki
Pozdrawiam
Paulina
super rozdzial :) Jak polaczysz Monie i Krzyska to jestem ciekawa co bedzie z Julia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Dziekuję! Spokojnie mam pewian pomysły ale go tu nie zdradzie.
UsuńPozdrawiam
Paulina
Super rozdział :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej :)
Pozdrawiam
Amelka :)
Dziekuję!
UsuńPozdrawiam
Paulina :-)
Super rozdział, szkoda mi Juli no ale jestem ciekawa co jeszcze wymyślisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziekuję
UsuńPozdrawiam
Paulina