sobota, 11 lipca 2015

14. Rozprawa

Po zjedzeniu kolacji Krzysiek poszedł uśpić Tośka. Chłopiec zapytał taty :
- Tato ty jesteś z panią Julią?
- Czemu pytasz synku? - Odpowiedział zdziwiony Krzysiek
- Nie tak tylko. Fajnie by było mieć taką mamę...
Krzysztof uśmiechnął się do Toska i po cichu powiedział
- Zobaczymy.
Krzysiek nie chciał narazie mówić synowi że on jest z Julią chciał jeszcze chwilę poczekać. Po zatym czekała go jutro rozprawa z Dorota. Krzysiek bardzo bał się spotkania z Dorota. To była jego byla a raczej jeszcze jest jego żona. Policjant nie wiedział jak zareaguje na spotkanie z Dorota. Po tym co zrobiła mu i jego synowi?!
Krzysztof myślał o tym chwilę aż postanowił przestać i cieszyć się czasem z jego ukochaną Julią!
Podczas filmu mężczyzna zapytał Julie:
- Masz wszystko przygotowane na jutrzejsza rozprawę?
- Tak wszystko jest u mnie w domu jutro pojade i to wezme o ile mogę zostać u ciebie na noc...
- Oczywiście że możesz... Ale się tym przejmuje....
- A wziąłeś wolne w pracy...?
- Tak. Jakiś nudny ten film nie ma innego?
- Niestety nie...
- To mam pomysł... Idziemy do sypalni?
- No może... - Powiedziała to kobieta i usmiechnela się

Rano jak zwykle pierwszą wstała Julia. Poszła do łazienki się przygotować do pracy a potem do kuchni zrobić sniadanei dla śpiochów. Następnie obudział ich.
Rozprawa miała się zacząć o 10.
O 7.45 Julia wyjechała z chłopakami i zawiodła Toska do szkoły, a potemposzla z Krzykiem do jej domu po papiery do rozprawy.
Byli już w domu Juli. Kobieta wzięła papiery i razem z Krzykiem pili kawę przy, której rozmawiali jak ma się zachować Krzysiek i jak i co ma mówić na rozprawie.
Była 9.40 Julia z Krzykiem czekali na rozprawe. 10 minut pózniej sąd zawołał wszystkich na salę rozpraw. A po chwil z aresztu przyprowadzono Dorotę. Kobieta tak złowrogi patrzyła na Krzyśka jakby go miała zabić.
Na początku rozprawy zostały przeczytanie zarzuty dla Doroty. Następnie kobieta zaczęła mówić i się bronić. Potem mówił Krzysiek. Kiedy policjant mówił kobieta cały czas mu przeszkadzała. Sąd cały czas uspokaja Dorotę.
Mineły 2 godziny. Z sądu Krzysiek wyszedł szczęśliwy. To on wygrał rozprawę. Wkoncu Dorota nie jest jego żoną! Dostał też prawa rodzicielskie nad Rokiem. A Dorota dostała 4 lata za przetrzymywanie Toska i znęcanie się nad chłopcem w Anglii.
Krzysiek pojechał po Toska że szkoły chciał go zwolnić z lekcji. 30 minut później był już w domu z chłopcem i kazał mus do pakować bo jadą na wakacje. Julia o wszystkim wiedziała i sama pojechała spakowac się do swojego mieszkania. Po godzinie Julia była już w domu Krzyśka. Policjant i jego synteż byli gotowi więc zamknęli dom, wsiedli do samochodu i wyruszyli na wakacje. Przez całą drogę Krzysiek nic nie mówił gdzie jadą.
O godzinie 20 zatrzymali się w hotelu. Byli zmęczeni jazda samochodem od 13. Postanowili noc spędzić w hotelu a o 7 wyjechać dalej w drogę.
Noc przez paliw jednym pokoju z trzema łóżkami.
Wstąpił rano i o 7 wsiedli do samochodu.  O 12 byli na miejscu. Świerże powietrze było czuć odrazu. Byli nad morzem. Potem poszli do wynajętego małego domu daleko plaży i morza. Było bardzo ciepło i odrazu poszli się kompac w nawet ciepłym morzu. Po kilku godzinnej zabawie w wodzie wyszli na kocyk i tak minęło im całe popołudnie. Wieczorem kiedy wrócili do domu Krzysztof  z Julią postanowili powiedzieć Toskowi że są że sobą.
- Synku.. Chcemi ci coś powiedzieć ,
- Co Tato?
- Ja z Julią spotykamy się
- Tak?! To super!




Hej. Kolejna notka i jak podoba się? Troche krótka ale jest. Chciala bym dodawać cześciej ale jakoś nie mogę. No nic dzieki za przeczytanie.

11 komentarzy:

  1. Przeczytałam :) fajny
    głębsza analizę przedstawię jutro bo dziś nie jestem w stanie
    życzę weny I pozdrawiam
    olka <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ciesze się!
      A na FB przeczytałam że jakiś wirus cię łapie więc szybkiego powrotu do zdrowia!
      Pozdrawiam
      Paulina

      Usuń
    2. hej ponownie :-)
      Krzysiek rozwiódł się z Dorotą w końcu :-) nigdy nie lubiłam tej kobiety. Tosiek polubił Julkę :-) Wyjazd nad morze :-D ech sama bym chciała pojechać ;-) Już nie mogę doczekać się następnej notki
      Pozdrawiam
      Olka<3<3<3

      Usuń
  2. Fajny rozdział, super, że Krzysiek wygrał rozprawę. Życzę weny.
    Pozdrawiam,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział, ale teraz jestem w trakcie pisania mojego rozdziału, więc nie mogę się rozpisać :P
    Super że Krzysiek wygrał rozprawę i że Dorota dostała karę :)
    Fajnie też że Tosiek się cieszy z związku Julii i Krzyśka :)
    Pozdrawiam i świetny rozdział :)
    Amelka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, no i czemu tu jeszcze nie ma Nadii? :D

      Usuń
    2. Aha. Już czekam ma twój rozdział!
      Ja również pozdrawiam i życzę weny!
      A Nadii nie ma bo jest na wsi u rodziny i ma słabe wi fi!
      Paulina

      Ps. Ale wiem że przeczytała rozdział

      Usuń
    3. Mój rozdział już jest :)

      Usuń
  4. Nadia przybyła po długich zmaganiach z dziadowskim internetem! Jestem już w domu :3
    A rozdział super, fajnie, że Krzysiek i Julia są ze sobą.
    Czekam na następny rozdział
    Pozdrawiam
    Nadia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej w końcu jest naszą Nadia!! Jupi! Już na wstępie mnie rozsmieszylas! Ja też się ciesze że Julia i Krzysiek są że sobą ale o tym wie tylko Tosiek...
      Pozdrawiam i już się nie mogę doczekać notki na twoim blogu!!
      Paulina

      Usuń